Witajcie
Przepraszam was, ale wyprawa do opuszczonego budynku się nie udała...
Przybyliśmy na miejsce około godziny 23:30, wchodzimy na teren, chcemy wchodzić do budynku ale niestety ochroniarz nas zauważył...
I cały plan legł w gruzach ...
Niestety musimy zmienić termin, tylko następnym razem musimy bardziej uważać, myślę że byliśmy trochę za głośno, na dodatek mieliśmy latarki, ale bez latarek takie zwiedzanie w nocy się nie obejdzie...
Napisałem już że będzie post z naszej wyprawy więc dotrzymam słowa i będzie, tylko nie wiem kiedy... Mam nadzieję że w tygodniu się wyrobię. Teren jest strzeżony więc łatwo nie jest tam się dostać.
Na dzisiaj to tyle, miłego nocy wszystkim życzę ;)
Szkoda, że się nie udało. W wolnej chwili zapraszam do siebie i mojego chłopakahttp://wirtualniewalniety.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń